Właściwy przypadek

Myślałam, że te wakacje przedziaduję w domu, przy simsach od razu odpalanych po pracy i wyłączanych w nocy, by móc się wyspać. Wystarczył jeden przypadek i wszystko uległo zmianie.

source: pexels





Poszłam na imprezę urodzinową chłopaka mojej przyjaciółki, gdzie byli sami znajomi, z którymi można było się czuć bezpiecznie. Wszystko toczyło się normalnie, dopóki mojego wzroku przy stole do gier piwnych nagle nie przyciągnął jeden kolega.

Nie wiadomo jak się to stało, ale jakiś czas po grze, zaczęliśmy gadać w altance działki, po czym "na chwilę" wyszliśmy na zewnątrz. Skończyło się to raczej troszkę w inny sposób, jak podpowiadają poprzednie akapity.

Minęło trochę czasu, a przypadkowo wyłapany przez moje pijane receptorki wzroku koleś znalazł się na mojej orbicie. Czy jest mi z tym źle? Nigdy w życiu!

Dzięki temu, że umówiliśmy się następnego dnia po imprezie, odnowiłam kontakt z osobą bardzo mi niegdyś bliską i wszystko ułożyło się tak świetnie, że teraz mogę pochwalić się Wam tym, że przeżywam najlepsze wakacje życia. To tak jakby moja własna wersja netfliksowego filmu o tematyce zbliżonej do The Last Summer. 

Bliskość innej osoby i poczucie dopasowania, mimo wszelkich maleńkich niedociągnięć są piękne. Pierwszy raz spotkałam kogoś, z kim rzeczywiście mi swobodnie. Poczucie, że kogoś obchodzę jest fantastyczne!

Wróciłam też do pracy w korpo, które w zeszłym roku było koszmarem, a teraz jest dla mnie sympatycznym maglem towarzyskim. Zmiana nastawienia i wyszło słońce...



Jest fajnie.


3 komentarze:

  1. Jak to przypadki żądzą światem :) Życie naprawdę potrafi zaskoczyć, pozytywnie zaskoczyć i niektóre pozornie proste sytuacje zmieniają bieg wszystkich wydarzeń. Bardzo dobrze, że wyszło słońce, oby każdy twój dzień był pogodny, tego Ci z całego serduszka życzę :) Najważniejsze to, tak jak mówisz, zmienić nastawienie. Od niego wiele zależy. Jeżeli czujemy się źle, będzie nam źle. Jeżeli czujemy się dobrze, będzie dobrze :)
    Pozdrawiam ciepło ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia rzeczywiście, jak z filmu. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie niekiedy zaskakuje pozytywnie. Thanks God. Czasem mnie to przeraża że nie wiem co mnie jeszcze czeka. Z drugiej strony gdybyśmy wiedzieli co nas czeka w życiu to byśmy byli spapraliżowani strachem. Fajnie być pozytywnie zaskoczonym. Pozdrawiam
    .

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli masz zamiar spamować, nie zostawiaj komentarza.

Copyright © 2014 Bzduropisarka , Blogger