Krok pierwszy

Ciężko jest zaczynać coś od zera. Tworzyć swoją „postać” i kreować cały prywatny wszechświat. Postawienie pierwszego kroku jest najtrudniejsze, coś w tym jest. Wywrzeć pozytywne pierwsze wrażenie słowem pisanym to nie lada osiągnięcie.

Jak widać, nic tylko przeszkody na drodze.

Przeszkody są sprzyjające, jeśli się z nimi współpracuje, a mnie całkiem miło z nimi obcować, więc oto jestem.

source: pexels


Bzduro to cząstka mnie — Olki, Lidki, Zuzki czy jakkolwiek, ktokolwiek mnie kiedyś nazwał. Ta cząstka jest zakochana w pisaniu, ręce ma zawsze brudne od długopisów, biurko zarzucone masą zapisanych kartek i zeszytów, a głowę pełną pomysłów i chęci tworzenia nowych rzeczy.

Mam 20 lat i za kilka dni piszę maturę, więc, zamiast trzaskać arkusze z matmy, wymyślam milion innych rzeczy, by tego nie robić.

Po tym wszystkim chcę znaleźć fajną pracę i móc wykorzystać najdłuższe wakacje w życiu jak najlepiej. Potem otoczę się wiecznym smogiem i studiami. Boję się tego, jak cholera, ale spróbować trzeba, by później był szampan.

Kocham lato, ale nie cierpię owadów, bo uciekam przed nimi jak kretynka. Uwielbiam morze, a uciekam od niego na kilka dobrych lat. Ubóstwiam pisać, ale rzadko daję komukolwiek przeczytać moje grafomaństwo.

Otwieram tę przestrzeń, wreszcie, po wielu próbach pierwszego kroku. Chociaż wiem, że z tym krokiem pierwszym Gonciarzowi do pięt nie dorastam.

Witam w moim świecie!




Widzimy się gdzieś niebawem,
bzduro.

6 komentarzy:

  1. Zgadzam się z tym, ze pierwszy krok jest najtrudniejszy, ale jakby co to masz go już za sobą:)
    Trzymam kciuki za maturę i pozostałe plany:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry, cześć!
    I ja zgadzam się z tym, że najgorzej to jest postawić ten pierwszy krok, zacząć tworzyć swój wizerunek - tutaj, ale trzymam za Ciebie mocno kciuki nie tylko w tej sferze blogowej (gdzie gorąco Cię witam i duuuużo, jak najwięcej radości z prowadzenia tej strony!), ale także za twoją przyszłość, za maturę i za to, abyś spełniała się w każdej albo chociaż w większości rzeczy, które będziesz robić.
    Ja wiem, mnie też przerażają najdłuższe wakacje w moim życiu, które spotkają mnie dopiero za rok - i właśnie przyszłość, studia, ale, jak napisałaś, starać się przeżyć to jak najlepiej, zapamiętywać każdy szczegół z randomowych czynności, starać się przeżywać nawet głupie rysowanie kwiatków, żeby to nie mijało na podstawie samego czasu i obowiązków.
    Co do Gonciarza - uwielbiam go - ale myślę, że byłby z Ciebie dumny, że postawiałaś ten swój, pierwszy krok;)
    Pięknych myśli na sobotę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również uwielbiam pisać. Obecnie jestem na etapie,w którym poznaje siebie. Już wiem, że pisanie to coś co chcę robić! Ja też właśnie zaczęłam swoją przygodę. Muszę powiedzieć, że pierwszy krok był dla mnie zawsze bardzo ciężki, ale w tym przypadku było inaczej. Nawet nie wiem, kiedy a się odważyłam, napisałam. Daje mi to tyle radości! <3

    TfascyNATKA

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny początek! :)
    Podoba mi się Twój styl pisania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze kroki zawsze są najtrudniejsze, potem już idzie jak z górki ;)
    Powodzenia :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak śpiewała Ania Jantar " Najtrudniejszy pierwszy krok ". Sama prawda. Jak na 20 latkę piszesz bardzo dojrzale. Podoba mi się 😃😃😃 Powiem Ci że zazdroszczę Ci tej 20 stki. Też bym znów mieć 20 lat i pisać maturę. Pozdrawiam i trzymam kciuki za egzamin!!!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!
Jeśli masz zamiar spamować, nie zostawiaj komentarza.

Copyright © 2014 Bzduropisarka , Blogger